Kazimierz Dolny – Stara Chata

Przy drodze do Korzeniowego Dołu w Kazimierzu Dolnym (woj. lubelskie) stoi „Stara chata”, dom kryty  strzechą. To najstarsza drewniana chałupa w mieście.

Chata powstała zapewne na przełomie XVII i XVIII wieku, ale mogła i wcześniej. Okolica, tzw. Doły, należała do rodziny Kobiałków, która przybyła tu spod Krakowa. Na przedmieściu Kazimierza Dolnego, w dolinie rzeki Godarz, Kobiałkowie kupili 90 mórg ziemi (ok. 22,5 hektara). Ich dworek znajdował się na Wylągach, chata służyła za schronienie przed pszczołami – stało tu bowiem ok. 200 uli. Dworek już nie istnieje, chata została.

W połowie XIX wieku Antoni Kobiałko został właścicielem zbudowanego w 1636 roku spichlerza w Kazimierzu Dolnym przy ul. Krakowskiej (dawne Krakowskie Przedmieście). Antoni zginął w 1863 roku w powstaniu styczniowym, a jego spichlerz został skonfiskowany przez cara.

Antoni miał dwóch synów: Józefa i Jana. Córka Jana, Stefania poślubiła Stanisława Niezabitowskiego herbu Lubicz.  Stanisław za działalność patriotyczną został zesłany na Syberię, Stefania w  powstałej obok chaty mleczarni wyrabiała produkty mleczne. Stanisław wrócił do kraju, ale w  krótkim czasie zmarł. Posiadłość została podzielona na ich ośmioro dzieci. Chatę odziedziczył  jeden z synów Niezabitowskich – Marian. Spłacił on rodzeństwo i wraz z żoną Marią gospodarzył w całym majątku. Ich syn całkiem niedawno wyremontował budynki, nadając im nazwy Stara Chata i Stara Mleczarnia. Oba utworzyły Siedlisko Lubicz i są dziś wynajmowane turystom.

Stara Chata w Kazimierzu Dolnym służy głównie nowożeńcom. Podobno mogą oni wybrać na noc poślubną kolor prześcieradła – różowy albo niebieski, w zależności, czy za 9 miesięcy chcą powitać na świecie dziewczynkę, czy chłopca. Przewodnicy mówią, że nikt jeszcze nie zgłaszał reklamacji…