Białystok – mural upamiętniający powstanie w getcie

Ściana Zespołu Placówek Oświatowych nr 2 przy ulicy Żabiej 5 w Białymstoku jest ozdobiona koronkowym muralem. Odsłonięto go 9 sierpnia 2023 roku, w ramach obchodów 80. rocznicy powstania w białostockim getcie. Autorami malowidła są Monika Krajewska i Dariusz Paczkowski.

O powstaniu w getcie w Białymstoku mało kto słyszał. A był to drugi co do wielkości (po powstaniu w getcie warszawskim) zryw ludności żydowskiej przeciw okupacyjnym władzom niemieckim.

Żydzi przed II wojną stanowili 43 proc.  mieszkańców Białegostoku, a w 1939 i 1940 roku przybywali do miasta Żydzi z Generalnego Gubernatorstwa. Gdy 27 czerwca 1941 roku Białystok został zdobyty przez Niemców, już tego samego dnia doszło do pierwszych masowych mordów na ludności żydowskiej. W ciągu pierwszego miesiąca okupacji niemieckiej zginęło ponad 5 tys. Żydów.

Pod koniec lipca 1941 roku władze niemieckie utworzyły getto – ok. 50 tys. osób stłoczono na niewielkim obszarze, odgrodzonym od świata trzymetrowym drewnianym płotem zwieńczonym drutem kolczastym. Na początku lutego 1943 roku Niemcy rozpoczęli likwidację getta. Do komór gazowych w Treblince wywieziono ok. 10 tys. białostockich Żydów. W nocy z 15 na 16 sierpnia miała nastąpić ostateczna likwidacja getta. Do Białegostoku specjalnie sprowadzono oddziały oraz oficerów doświadczonych w prowadzeniu akcji likwidacyjnych. Getto zostało otoczone przez jednostki z lekką bronią automatyczną oraz bronią maszynową. W odwodzie czekały niemieckie czołgi i artyleria. Na płocie getta rozklejono afisze nakazujące zbiórkę wszystkich Żydów przy ul. Jurowieckiej.

Powstanie rozpoczęła się rano 16 sierpnia. Na jego czele stanęli Mordechaj Tenenbaum i Daniel Moszkowicz. Walki trwały niewiele ponad dobę, przez kolejne kilka dni broniło się jeszcze kilka punktów oporu. Przywódcy powstania, wobec beznadziejności sytuacji popełnili samobójstwo. Akcja likwidacyjna zakończyła się 20 sierpnia 1943 roku. Co najmniej 30 tys. mieszkańców getta wywieziono do obozów. Przeżyło kilkuset.  

Mural przy ul. Żabiej (tu w 1943 roku toczyły się walki) otrzymał nazwę Nadzieja. Monika Krajewska wzór zaczerpnęła z tekstu w jidysz, odnoszący się do nadziei na wybawienie – z pieśni „Zol szojn kumen di geule” (Niech już nadejdzie Odkupienie). Autorem słów jest poeta Szmerke Kaczergiński, uczestnik ruchu oporu w getcie wileńskim, autor antologii pieśni z getta. Mural przedstawia menorę, siedmioramienną lampę oliwną. Wedle słów Księgi Wyjścia była sporządzona z jednej bryły szczerego złota i umieszczona przed Arką Przymierza, by wiecznie płonąć przed Najwyższym. Zapalał ją arcykapłan Aaron, a potem jego potomkowie. Także we wzniesionej przez króla Salomona Świątyni stale płonęły światła menory. Od czasu zburzenia Świątyni wyobrażenie menory towarzyszy Żydom w przestrzeni sakralnej i na sprzętach liturgicznych. Malowidło przy Żabiej jest wypełnione ptakami. Ptak w tradycji żydowskiej jest symbolem duszy ludzkiej. Ulatujące na muralu ptaki są metaforą nadziei człowieka na wyzwolenie z opresji.

Dodaj komentarz