Ludzkie głowy, popiersia, tułowia i całe postacie są wszędzie: stoją na ganku, na drabinie, w ogrodzie i na łące. Są przeczepione do ścian chaty, zerkają z dachu. Kto jest autorem tej niezwykłej galerii w Zgonie (woj. warmińsko-mazurskie)?
To dzieło Adama Szubskiego, artysty urodzonego w 1931 roku w Warszawie. Początkowo pracował jako kamieniarz i sztukator, ale ostatecznie zdecydował się na metal. Jego ojciec zresztą, Stefan Szubski, był cenionym metaloplastykiem, zdobywał przed drugą wojną światową medale na międzynarodowych wystawach. Być może więc zadziałały geny?
Adam Szubski był związany z grupą artystów „Niezależni 69″ (wystawiający poza cenzurą). Właśnie w metalu (cynk, miedź i mosiądz oraz kwas solny do wytrawiania) powstawały prace kameralne i przestrzenne. Tworzył też sztukę użytkową.
Posługiwał się spawarką i kowadłem. Nie wykonywał żadnych szkiców czy rysunków, dzieła powstawały „z głowy”. Z czasem wytworzył własną technikę. W latach 1962-1963 prezentował swoje prace na murach warszawskiego Barbakanu oraz
w kawiarni „Kamienne Schodki” na Rynku Starego Miasta w Warszawie. W latach 70. XX wieku brał udział w wystawach we Frankfurcie, Monachium, Hamburgu (Niemcy), Palermo i Florencji (Włochy), Rotterdamie (Holandia), Sztokholmie i Goeteborgu (Szwecja), Wiedniu (Austria). Jego prace zostały zakupione do wielu kolekcji prywatnych i muzealnych w Europie i na świecie (Watykan, USA, Japonia).
W 1972 roku Szubski pojawił się w Zgonie. Ponad stuletniej chałupie przywrócił pierwotne wnętrze, czego efektem jest wpisanie jej do rejestru zabytków. Zafascynowany ludźmi Mazur przez 10 lat tworzył cykl „Oblicza”. Maski, głowy i całe postacie wykonywał w mieszance cementów, żywic, akryli i farb. Portretował gównie przyjaciół i znajomych, którzy odwiedzali Zgon, a także mieszkańców wsi. Na prośbę swojego przyjaciela, Wojciecha Siemiona zaangażował się w realizację scenografii do plenerowej inscenizacji „Kartoteki” Tadeusza Różewicza wystawionej w Petrykozach.
Szubski, wraz z żoną Anną Sierpińską-Szubską, organizował wystawy, pokazy, małe spektakle artystyczne. Założyli Stowarzyszenie Kulturalne „Nasz Zgon”. Artysta zmarł w 2008 r. w wieku 77 lat. Został pochowany na cmentarzu w Wilanowie w Warszawie. W Zgonie pozostały jego prace. Porośnięte mchem robią niezwykle wrażenie.
Przeczytajcie także:
Zgon – dom Zosi Łapickiej i Igora Newerlego
Proszę wycieczki 