Żukowo – siostry Ptach i ich haft

W Żukowie (woj. pomorskie) przed jednym z domów stoi spory kamień. Upamiętnia rodzinę Ptach: Zofię, Jadwigę i Roberta. Kim byli?

Zofia i Jadwiga były hafciarkami. Współtworzyły tzw. szkołę żukowską haftu kaszubskiego. Zofia urodziła się w 1896 roku (zmarła w 1970 roku). Jadwiga była młodsza, przyszła na świat w 1902 roku (zmarła w 1968 roku). Kobiety były wnuczkami Marianny z domu Okuniewskiej, która haftu uczyła się u ostatnich norbertanek w Żukowie.

Norbertanki przybyły do Żukowa z poznańskiego Strzelna około 1209 roku.  Zakonnice prowadziły przy klasztorze szkołę dla panien z dworów szlacheckich i domów patrycjatu gdańskiego, ucząc dziewczęta haftu. Przepiękne wzory wyszywały jedwabiem i szychem (nić owinięta złotym lub srebrnym drucikiem) na atłasach i aksamitach. Do dziś w muzeum parafialnym w Żukowie można podziwiać stare ornaty ozdobione haftem mniszek i ich wychowanek.W 1834 roku nastąpiła kasata zakonu. W Żukowie na tzw. dożywociu pozostało dziesięć zakonnic. Norbertanki, z braku majętnych uczennic, postanowiły nauczyć haftu dziewczyny z okolicznych wiosek. Te zaś haftowały nie jedwabiem i złotem, ale nićmi barwionymi domowym sposobem na szarym lnianym płótnie. Wzorami ozdabiały fartuszki, bluzki, serwetki i długie ręczniki (makatki). Ostatnią uczennicą siostry Agnieszki Bojanowskiej była Marianna Okuniewska, babcia sióstr Ptach.

Czym różnią się hafty szkoły żukowskiej od innych, także kaszubskich? Otóż w hafcie żukowskim występuje siedem kolorów: trzy niebieskie, czerwony, zielony, żółty i czarny. Kolory nie są ostre, często cieniowane.

Niebieskie powinny być z lekką domieszką ultramaryny i od bladoniebieskiego natężać się do granatu, czerwień nie może być jaskrawa, raczej z dodatkiem karminu, zieleń musi być lekko zgniła, żółć słoneczna, a czerń smolista.

Najpiękniejsze hafty zdobione są motywem róży, cieniowanej od różu do czerwieni. Wzory szkoły żukowskiej są oszczędne, nawiązują do haftów klasztornych. Linie są czyste,  nigdy się nie krzyżują, nakładają czy przeplatają.

Siostry Ptach przekazywały swą wiedzę kolejnym pokoleniom. Dzisiejsze hafciarki żukowskie wspominają , że siostry zawsze były bardzo dokładne, pilnowały, żeby haft był wykonywany zgodnie z normami, staranny i  dokładny. Opowiadają, jak ich matki żegnały się znakiem krzyża przed wejściem do domu sióstr, gdy szły do nich ze swoimi pracami… Dziś mało kto odróżnia szkoły haftu kaszubskiego. A przecież obok żukowskiej istnieje chociażby wdzydzka czy wejherowska. Nam podoba się każda.

A Robert Ptach? Był ojcem Zofii i Jadwigi. Przed II wojną światową wraz z Brunonem Hinzem doprowadził do powstania: „Towarzystwa Ludowego”, „Kółka Rolniczego” oraz „Banku Ludowego”, który przetrwał do 1939 roku.

 

2 uwagi do wpisu “Żukowo – siostry Ptach i ich haft

Dodaj komentarz