Trygław – największy kamień w Polsce

Podczas jednej z wycieczek na Pomorze trafiłam do Tychowa (powiat białogardzki). Tam na miejscowym cmentarzu znajduje się największy w Polsce głaz, nazwany Trygławem. Faktycznie jest ogromny, bardziej przypomina górę, niż kamień.

Jego obwód wynosi 50 metrów! Ma 13,7 m długości i 9,3 m szerokości . Jego wysokość jest oceniana na 7,8 m, z czego 4 m schowane są pod ziemią. Głaz pod własnym ciężarem ciągle się zapada – około 2-3 mm rocznie. Szacuje się, że kamień waży ok. 2 tys. ton!

Podobno jeden z książąt pomorskich wjechał na niego karocą zaprzężoną w cztery konie i na wierzchołku zawrócił.

Trygław robi wrażenie. Jest ciemnoszary, a na powierzchni ma widoczne rysy. To ślady popychania go przez lądolód, a przybył do nas ze Skandynawii, a konkretnie ze środkowej Szwecji.

Nazwa głazu pochodzi od imienia trójgłowego bóstwa Słowian połabskich i Pomorzan. Według legendy, jego złoty posąg jest zakopany pod głazem i wciąż czeka na odkrywcę.   A jak tam trafił? Podanie mówi, że gdy w 1124 roku do Wolina dotarła misja chrystianizacyjna biskupa Ottona z Bambergu, pogańscy kapłani zabrali z wolińskiej świątyni złotą figurę i najpierw ukryli w pewnej wiosce pod Gryficami (która do tej pory nosi nazwę Trzygłów). Potem zaś stary kapłan znalazł dla niej kolejną kryjówkę – właśnie pod głazem w Tychowie.

Na wierzchołku głazu w styczniu 1874 r. stanął drewniany krzyż z figurą ukrzyżowanego Chrystusa. Figura jest dziełem Wilhelma Theodora Achtermanna (1799-1884), a została odlana w berlińskiej odlewni żeliwa przez Moritza Geißa. Pod krzyżem znajduje się tablica z czterowierszem, ufundowana przez Hansa-Hugo von Kleista-Retzowa z Kikowa i Hugo von Kleista-Retzowa z Tychowa. Tekst w tłumaczeniu na język polski brzmi:

Bałwochwalstwo i grzech pokrywały kraj ciemnością, zanim Jezus przez swoją śmierć przyniósł światło i życie. On umieścił Trygława pod kamieniem, zamykając go. I prowadzi swoje dzieci w ramiona Ojca.

Pod napisem widnieje wizerunek stojącego na głazie nagiego mężczyzny z księżycem w ręku, zza jego ramienia wyłania się głowa kobiety z rozwichrzonymi włosami. Tablica jest kopią. Oryginalną w 1945 r. zabrał do Niemiec jeden z tychowian.

A w dzień Wszystkich Świętych głaz staje się… ołtarzem, przy którym jest odprawiana msza za zmarłych.

 

Jedna uwaga do wpisu “Trygław – największy kamień w Polsce

Dodaj komentarz