Ostatni raz było o nim głośno w 2020 roku. Most kolejowy nad Jeziorem Pilchowickim (woj. dolnośląskie) miał zostać wysadzony na potrzeby filmowej produkcji, ale na szczęście naukowcy i miłośnicy zabytków wybronili go! A było to tak…
We wrześniu 2019 roku ambasador USA Georgette Mosbacher w liście do polskiego ministra kultury poprosiła o współpracę z producentami filmowymi. Kiedy kierownik produkcji zwrócił się do PKP SA, ta w ciągu jednego dnia wskazała most w Pilchowicach jako możliwy do wysadzenia (na miejscu zniszczonego miała stanąć nowa przeprawa, ale miała być zbudowana ze środków krajowych). I wtedy zawrzało! Fundacja Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego Śląska błyskawicznie wystąpiła z wnioskiem o wpisanie mostu do rejestru zabytków. Przeciwko planom zniszczenia mostu zaprotestował też w lipcu 2020 roku Międzynarodowy Komitet Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego. Co więcej, ekspertyza Katedry Mostów i Kolei Politechniki Wrocławskiej wykazała, że most wymaga niewielkich napraw, a jego konstrukcja jest bardzo cenna.
W lipcu 2020 r. wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Paweł Lewandowski potwierdził informacje na temat planów zniszczenia mostu na potrzeby filmu „Mission: Impossible 7”. Powiedział wtedy, że „Nie każda stara rzecz jest zabytkiem”. Na początku sierpnia reżyser filmu stwierdził, że „most jest w złym stanie, nie zasłużył na bycie zabytkiem i nawet nie jest oryginalnym mostem z początku XX w.” i że „jego zniszczenie odbędzie się z korzyścią dla sztuki oraz polskiej gospodarki i środowiska”. Ale wielka wrzawa i protest naukowców oraz miłośników zabytków techniki z całego świata odniósł skutek – w sierpniu PKP PLK zwróciło się do producentów filmu z propozycją wykorzystania innego mostu, np. w Stobnicy. Ale amerykańscy producenci w ogóle zrezygnowali z polskich mostów i w scenę ze spektakularną katastrofą kolejową nagrano w hrabstwie Derbyshire w Anglii. A przeprawę w Pilchowicach wpisano do rejestru zabytków.
Most wzniesiono w latach 1905–1906. Linia przez niego poprowadzona miała ułatwić dowóz materiałów do budowanej właśnie zapory na Bobrze. Ale uznano, że skoro most i tak powstanie, to można pociągnąć całą linię kolejową. I tak most stał się częścią linii kolejowej Jelenia Góra–Żagań (Kolej Doliny Bobru).
Most wspiera się na dwóch betonowo-kamiennych filarach, oddalonych od siebie o 85 m, na których spoczywa główna nitowana, 135-metrowa paraboliczna, stalowa konstrukcja kratowa. Cały most ma 151,68 metrów długości i 4 metry szerokości (poprowadzono po nim jeden tor). Początkowo wznosił się nad suchą doliną, ale gdy została ona zalana wodą po otwarciu w 1912 roku zapory w Pilchowicach znalazł się około 40 m nad dnem zbiornika, co czyni go jednym z najwyższych mostów w kraju. Oficjalne otwarcie mostu odbyło się 16 listopada 1912 r. w obecności cesarza Wilhelma II.
W 1945 roku wycofujący się Niemcy chcieli wysadzić most, ale go tylko uszkodzili. Po naprawie, w 1946 r. wznowiono ruch. Regularną linię zamknięto w 2016 roku. Ostatni pociąg specjalny przejechał po moście w 2017 roku.
A piękny most grał już wcześniej w filmach. Można go zobaczyć np. w „Skąpanych w ogniu” z 1963 roku czy w „Kocham kino” z 1987 roku. Odwzorowano go także w grze komputerowej „Zaginięcie Ethana Cartera”.
Dobrze, że został!
Przeczytajcie także:
Stańczyki – mosty jak akwedukty
Sztutowo – Most Czterech Pancernych
![](https://proszewycieczki.wordpress.com/wp-content/uploads/2022/11/314992574_528573305780607_3010821429601621284_n.jpg?w=640)
![](https://proszewycieczki.wordpress.com/wp-content/uploads/2022/11/314995936_1300574457360237_6079996477228916173_n.jpg?w=640)
Zabawne, że jak o tym „Mission Impossible” w Pilchowicach opowiadał „Dżejson” (HRejterzy) to potraktowaliśmy to jako kolejny żart 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
a jednak nie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
O filmowej katastrofie z Mission Impossible, nakręconej w Derbyshire można poczytać (i obejrzeć wideo) tutaj https://kolejblog.wordpress.com/2021/08/22/mission-impossible-lokomotywa-spada-do-przepasci/
PolubieniePolubione przez 2 ludzi